Gęś zamiast Nobla
Podejrzewam, że gęś może stanowić nagrodę równą – a może nawet cenniejszą – niż laury noblowskie. Przekonałem się o tym, czytając kolejną wspaniałą książkę Mariusza Urbanka, który opublikował szereg niebanalnych, arcyciekawych biografii wielkich ludzi: Wieniawy-Długoszowskiego, Tuwima, Brzechwy, Waldorffa, Kisielewskiego, Broniewskiego.