Ładniej na polu niż na półmisku
Z wiekiem zmienia mi się charakter. A także apetyt i preferencje kulinarne. Coraz częściej rezygnuje z różnych dawniej szalenie lubianych dań. Zwłaszcza np. z dziczyzny, którą jeszcze niedawno uważałem za wyjątkowy rarytas. Może to tylko chwilowy kaprys ale – być może – okaże się to stałym zwyczajem. Mieszkając na wsi, nad łąkami, na skraju puszczy […]