Zgadnij co gotujemy? (5)
Po powrocie nadrabiam zaległości. Sprawdziłem (dokładnie, bo maile mają precyzyjne daty i godziny nadania) odpowiedzi na poprzednie zagadki i ucieszyłem się, że aż tylu jest amatorów zabawy. Jako pierwsi nadesłali prawidłowe odpowiedzi na kolejne quizy dwaj panowie: Zbigniew Ciastek i Tomasz Tyc. Wysyłam im więc z dedykacją i autografem książki wydane przez Wydawnictwo Prószyński i S-ka – „Męskie gotowanie” oraz „Wielką księgę drinków i koktajli”. Smacznej lektury.
A teraz kolejne trzy pytania. Tym razem nagrodą będzie książka z autografem autorki „Kuchnia babci i wnuczki”, wydana przez Nowy Świat.
Caciocavallo to:
a) oficer zaopatrzeniowy włoskiej konnicy;
b) ser wędzony w kształcie wielkiej gruszki;
c) napój z kobylego mleka.
Miętus to:
a) ryba rzeczna z rodziny dorszy;
b) duży cukierek o smaku miętowym;
c) najpopularniejszy sos angielski do mięs.
Zarzuela to:
a) słynna kaszubska kucharka;
b) katalońska zupa z ryb, owoców morza i warzyw;
c) litewska wódka.
Czekam na odpowiedzi pod adresem internet@polityka.com.pl
Komentarze
I tym razem reakcja blogowiczów była szybka. Nadeszło kilkadziesiąt odpowiedzi. Jako pierwsza prawidłowo odpowiedziała na wszystkie pytania Pani Katarzyna Rusin. Wysyłam więc książkę Barbary Adamczewskiej i Beaty Mellerowej „W kuchni babci wnuczki” wydaną przez Nowy Świat z dedykacją i autografami Barbary oraz moim. Pozostałym uczestnikom zabawy dziękuję i zapraszam za tydzień do kolejnego konkursu.
A teraz prawidłowe odpowiedzi:
Caciocavallo to ser
Miętus to oczywiście ryba
Zarzuela to wspaniała katalońska zupa