Nieprzemijająca mądrość Lejzorka Rojtszwanca

Niewielu zapewne Czytelników bloga wie, kto to taki ów Lejzorek. Polecam im więc lekturę wspaniałej książki Ili Erenburga – „Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwanca” – która pozwoli im zrozumieć, na czym polega różnica między demokracją a demokracja ludową. W dodatku przyswoją sobie parę mądrości żydowskich, bez których trudno zrozumieć i dzisiejsze czasy.

Pamiętając powiedzenie Lejzorka, że jeśli zwalniają, to znaczy, że będą przyjmować i nieco je modyfikując, pisząc o zamykanych i likwidowanych stołecznych bazarach i targowiskach byłem przekonany, że wkrótce powstaną nowe place targowe pozwalające warszawiakom robić w mieście zakupy. No i znów przekonałem się o tym, jak mądrym pisarzem był Erenburg, a jego bohater przetrwał kolejne zakręty ustrojowe, by trafnie prorokować i dziś.

Oto przed paroma tygodniami otwarto nowy bazar na Mokotowie przy ul. Olkuskiej. Ulokowano go w hali dawnego warsztatu samochodowego, tuż przy ruchliwej Puławskiej. Z dnia na dzień bazar rozrasta się i wabi smakoszy nowymi stoiskami z przeróżnymi pysznościami. Można tu kupić świetne pieczywo, doskonałe sery, wędliny, mięsa, warzywa, a nawet znakomite wina.

fot. Przemek Wierzchowski/Agencja Gazet

fot. Przemek Wierzchowski/Agencja Gazet

Jeszcze nie ma tłoku przy Olkuskiej, ale myślę, że wkrótce zagęści się od mokotowskiej klienteli. Zwłaszcza że tutejsi sprzedawcy wyróżniają się spośród handlowców funkcjonujących na innych bazarach tym, że doskonale znają się na sprzedawanych produktach i potrafią o nich ze swadą opowiadać. Wizyta na bazarku przy Olkuskiej to nie tylko zakupy wysokiej jakości produktów, ale także możliwość podjęcia ciekawej rozmowy. A cóż może być ciekawszego niż rozmowy o pysznym jedzeniu!