Zgadnij co gotujemy

Dziś nagroda niezwykła, bo książka której jeszcze nie ma w sprzedaży. To wywiad-rzeka z Danielem Passentem przeprowadzony przez Jana Ordyńskiego. Wiem, że na blogu jest spora grupa sympatyków Daniela więc jego spowiedź życia (jak sam określił tę książkę) i to opatrzona autografem, będzie chyba nagrodą  atrakcyjną.
          Na okładce Daniel Passent wyznaje: „Kiedy pięć lat temu urodził się mój wnuk, Kubuś, rozpłakałem   się ze szczęścia. Dostałem od życia wszystko. Pora na rachunek. W gazetach pełno jest ludzi, którzy wystawiają rachunki innym. Własnych nie regulują. Ja uważam, że czas się pakować. Od pewnego momentu Agnieszka Osiecka miała w swoim pokoju małe zielone pudełko, a w nim najważniejsze dokumenty: metrykę urodzenia, zaświadczenie z banku, akt własności mieszkania. Ta książka to moje zielone pudełko.”
Drugi cytat to epitety i komplementy, którymi Passenta najczęściej obdarzali wrogowie i przyjaciele: ” Klasyk / legenda polskiego dziennikarstwa / publicysta stanu wojennego/denerwujący felietonista/ towarzysz Szmaciak / krętacz unio / najlepszy polski dziennikarz powojenny / najbardziej znany polski publicysta / żałośniak / będzie w podręcznikach i encyklopediach / najbardziej popularny autor „Polityki”
/ najlepszy autor Kabaretu Pod Egidą / koryfeusz felietonu / najlepszy felietonista w rankingu „Press” 2011″

Usłyszałem opinię, że ta książka to najbardziej szczere wyznania człowieka decydującego się na opowieść o swoim życiu. Aby ją otrzymać należy odpowiedzieć na trzy kulinarne pytania i je wysłać  na adres internet@polityka.com.pl  Oto pytania związane z krajami, w których mieszkał autor opowieści:

1. Co to za danie – pastel del choclo?

2. Z czego robione jest niemieckie danie zwane Himmel und Erde?

3. Czym wyróżnia się Virginia ham spośród innych szynek robionych w Europie (w tym i w Polsce)?

Teraz proszę o szybkie wysłanie odpowiedzi i  dzieło zostanie wyekspediowany pod wskazany adres.