Dzień dobry

Już po Targach. Pierwsze sprawozdanie zdały Małgosia W., Danuśka i Barbara. One bowiem odwiedziły nas, uściskały i pobiegły na wspaniały francuski obiad. My zaś siedzieliśmy dalej i żałowaliśmy, że tak mało czasu mogliśmy poświęcić na gaduły z nimi. Odrobimy to przy innej okazji. Mamy tez nadzieję, że nasza książka im się przyda. No i oczywiście czekamy na uwagi!
Wśród gości, którzy nas odwiedzili byli głównie słuchacze TOK FM. Rozmowy były więc sympatyczne i takież wpisywaliśmy dedykacje. Teraz czeka nas czas promocji czyli rozmowy i spotkania w różnych radiach i telewizjach. Lubimy takie zamieszanie wokół naszej pracy.
Po targowym dyżurze mieliśmy dwa spotkania. Jedno przy stole a drugie na ulicy. Przy stole – na szczęście jedząc dobre dania i popijając niezłym winem – rozmawialiśmy o naszych książkach i pożytku z tego typu literatury. Być może uda się też wejść na całkiem obcy rynek. Obcy ale przyjazny, bo smakoszowski.
Drugie spotkanie było przypadkowe i emocjonujące. Wracaliśmy do  domu po godzinie 23. Zwykle o tej porze Warszawa jest wymarłym miastem. Tym razem ruch był jak w dzień roboczy w godzinach szczytu. Wszystkie ulice zatłoczone. Pełno aut i pieszych. Ale nikt na nikogo nie trąbił, ani nie pokrzykiwał. W pewnym momencie zauważyliśmy grupkę znajomych więc znaleźliśmy miejsce by stanąć i wysiąść.
Wszyscy, i piesi, i samochodziarze, zamiast spać  ganiali po Warszawie, bo to była Noc Muzeów. Zabawa totalna. Może dzięki temu nasze miasto wreszcie ożyje i będzie tu tak jak w Paryżu czy Rzymie?
Podczas witania się ze znajomymi (ale i nieznajomymi) zauważyliśmy, że takie uliczne spotkania sprawiają ludziom nieco trudności. Chodzi o pierwszy moment czyli powitanie i przedstawianie sobie nowych osób. Savoire vivre już dawno został zapomniany a nowe zwyczaje nie zawsze są do zaakceptowania. No i tak narodził się pomysł na poniższy tekst. Takie noce i spotkania mogą przecież się powtórzyć!
Zasady, które obowiązują przy powitaniu, są ściśle określone.
1. Kiedy kobieta wita się z mężczyzną, nie wstaje, chyba że jest on gościem szczególnie ważnym.
2. Kiedy kobieta wita się z kobietą w zbliżonym wieku, wystarczy, że lekko się podniesie; mogą sobie także podać dłoń na siedząco. Wstaje, witając się z kobietą znacznie starszą.
3. Mężczyźni przy powitaniu zawsze powinni wstać.
4. Kobieta podaje rękę mężczyźnie, starszy młodszemu, przełożony podwładnemu, osoba o wyższym prestiżu gościowi mniej ważnemu.
5. Kobiecie pracownikowi jako pierwszy rękę podaje szef.
6. Nie należy podawać ręki przez biurko ani przez stół.
7. Uścisk dłoni nie powinien być ani zbyt mocny, ani za słaby, lecz zdecydowany; należy przy tym patrzeć sobie w oczy.
8. Przy powitaniu kobiety mogą na dłoniach mieć rękawiczki, mężczyzna musi je zdjąć.
9. Podobne zasady obowiązują również podczas spotkań i prezentacji na ulicy.