Warto zapamiętać

 

Ponieważ w najbliższym czasie dużo będziemy myśleć o  przygotowaniach do świąt a także więcej czasu niż zwykle spędzimy w kuchni warto sobie przypomnieć parę zasad czy może podpowiedzi jak najlepiej wykorzystać zioła i inne dodatki:             

*Liście laurowe (liść bobkowy} – stosujemy do risotta, duszo?nych mięs i ryb.
*Bazylię (liście) – do sosów np. vinegrette, rosołów, zup jarzynowych i zupy pomidorowej, do surówek z sałaty i ogórków lub pomidorów oraz potraw z roślin strączkowych.
*Lubczyk – do zup, klusek, pizzy, również do ryb i sałat.
*Rozmaryn – jest ostry w smaku i dodaje się go do baraniny lub tłustej wieprzowiny.
*Szałwię – stosuje się do cielęciny np. włoskiej saltimbocca.
*Tymianek ? do potraw z królika i do mięs baranich.
*Jałowiec pospolity (owoce) – do dziczyzny, pieczeni wołowej, kiełbas, pasztetów, a także do gotowanej kwaśnej kapusty.
*Kolendrę siewną (owoce) – do pierników, a także przy peklowaniu mięsa, kaszanki, pasztetów, marynowaniu śledzi, do sosów, jaj, marynat z ogórków, grzybów czy śliwek.
*Melisę lekarską  (młode listki)  – używa się do drobiu, zup, napojów, win, likierów, do kwaśnego mleka i twarożków.
*Nasturcję (marynowane, zielone owoce) – jako dodatek do sosów i pieczeni, natomiast zielone, młode listki jako dodatek do zielonej sałaty. 

Do tej listy, która jest oczywiście niepełna proszę dodawajcie swoje trzy grosze. Podobne operacje robione parokrotnie wcześniej bardzo się nam wszystkim przydały.