Tam gdzie płynie Kalamanka

 

A gdzież to ona płynie. Może w Grecji, bo tak helleńsko brzmi ta nazwa? Otóż nie! To dopływ Bugu. Inna nazwa, którą zaraz wymienię brzmi już bardziej swojsko. Kodeń jest znaną miejscowością. I to z różnych powodów. Jednym z nich jest czarny bez a raczej to co z niego powstaje.

„Podstawowym surowcem do wyrobu Witamin Eremity jest kwiat lub owoce czarnego bzu (sambucus nigra), zbierane z krzewów, które rosną dziko w dorzeczu Bugu oraz jego dopływu – Kalamanki, kolo Kodnia. Dodatkiem podnoszącym walory smakowe jest cytryna oraz cukier lub miód naturalny. Jako gotowy produkt jest to lepki, czarno-fioletowy gęsty napój, posiadający slodko-cierpki smak bzu. Działa on odprężająco oraz wspomaga leczenie dróg oddechowycb. Właściwości lecznicze czarnego bzu znane są od dawna. Substancje czynne, zawarte w kwiatach rośliny, zwiększają u człowieka ilość wydalanego moczu a z nim produktów przemiany materii, powodując obfite pocenie, co jest przydatne w leczeniu przeziębień i obniżaniu gorączki. Wyciągi z kwiatów czarnego bzu uszczelniają naczynia włosowate, zapobiegają ich nadmiernej łamliwości i mogą być używane do płukania gardła i jamy ustnej w przypadkach zapaleń i angin.

Kwiaty bzu z okolic Kodnia były od pokoleń stosowane w ziołolecznictwie. Dawniej mnisi, którzy zamieszkiwali tereny w pobliżu pałacu Sapiehów, korzystali z cennych darów natury. Już wówczas zakony benedyktyńskie, z których wyrósł zakon cysterski a   eremici żyjący koło Kodnia, znani byli z dobrze rozwiniętego ziołolecznictwa.

Tradycja wyrobu napoju z kwiatostanu czarnego bzu trwa po dzień dzisiejszy. Po długoletniej przerwie. na zaproszenie ks. bp. H. Przeździeckiego, w połowie 1927 roku przybyli tu Misjonarze Oblaci. Upamiętnieniem tego wydarzenia było umieszczenie na rynku przed bazyliką, figury Maryi Niepokalanej. Wraz z powrotem księży i zakonników reaktywowano tradycję wyrabiania wywaru z czarnego bzu. W nawiązaniu do pobytu eremów w Kodniu i uznając lecznicze działanie bzu nazwano ów napój Witaminami Eremity. Zdarzało się nierzadko, że pielgrzymi przybywający tu na odpusty czy nawiedzający obraz MB Kodeńskiej byli  witani tym napojem.

Witaminy Eremity można nabywać w Kodniu: napój ma wielu wielbicieli, ponieważ jest środkiem leczniczym, wspomagającym nie tylko ciało, ale też i ducha.”

Nalewkę z czarnego bzu piłem przed wieloma laty. Jestem dowodem jej skuteczności. Żyję bowiem w zdrowiu i radości. Czego i Wam życzę w tym świątecznym czasie!