Co to będzie, kto tam będzie?

Mowa oczywiście o III Międzynarodowym Zjeździe Blogu „Gotuj się!” . Pod Połczynem, w następny weekend, spotka się kwiat światowych smakoszy. I choć będą tam mieszkańcy różnych kontynentów to wszyscy świetnie posługują się polszczyzną. I nie ma co tu wydziwiać, bo wszyscy to nasi rodacy. Tyle, że rozrzuceni po świecie.
Nie będę tu wspominał pierwszego zjazdu w Kórniku, ani drugiego w Łęcinie, bo my żyjemy tylko przyszłością. Już myślimy o Zjeździe numer 4.

Tymczasem do Starej Żaby zmierzają blogowicze z Kanady, USA, Niemiec, Austrii (choć niektórzy per procura) i wszystkich stron Polski.

Będą więc relacje i to wielu piór oraz obiektywów. Każdy kto chce i nie chce będzie mógł (albo nawet musiał) oglądać te sprawozdania. Wystarczy kliknąć w adres www.adamczewski.blog.polityka.pl  albo wpisać do wyszukiwarki „Gotuj się!”.

Ponieważ jestem zajęty przygotowaniami do podróży czyli pieczeniem, gotowaniem, kupowaniem  więc zamiast antycypować zjazdowe wydarzenia zaprezentuję tych, których tam nie będzie z różnych powodów. Zamieszczam więc zdjęcia  naszej przedstawicielki australijskiej Echidny z mężem czyli Wombatem, którzy niedawno odwiedzili mnie na Mokotowie.

Wombat z Basią mieli wiele wspólnych tematów

Pensjonarka, Echidna i ja

Wszyscy razem, tylko, że Wombat z drugiej strony obiektywu

Zamieszczam też zdjęcie kuriera z Wiednia ( a właściwie z Burgenlandii), który przekazał mi pocztę butelkową i umknął na Hel, bo przedkłada nad nasze towarzystwo spotkanie z fokami w fokarium profesora Krzysztofa Skóry. Widać foki dają się ugłaskać a Alicja i Pyry – nie!

Krul i damy przed monarszą karetą

Krulowi towarzyszyły w podróży żona (Ewa) i córka (Jagna) słynnego fokoluba czyli prof. Krzysztofa Skóry z Helu

No to do zobaczenia na Woodstock…pardon w Żabich Błotach!