Łykał żuraw żurawinę…

… więc miał bardzo kwaśną minę. Ja natomiast, gdy łykam żurawinę (zwłaszcza suszoną), mam minę radosną.

Bardzo lubię te jagody z bagien, bo gaszą pragnienie i są po prostu smaczne. Najlepsze – moim zdaniem – są jako dodatek do sałaty z Rukli polanej zagęszczonym octem balsamicznym. W tym przypadku jedyną konkurencję dla żurawiny stanowią ziarnka granatu. Sam nie wiem, które wolę, więc by uniknąć dylematu, dodaję je na przemian.EN_00910441_4237Ponieważ najbliższy weekend ma być niezwykle upalny, to przypomnienie żurawiny jest bardzo aktualne. Te jagody nadają się bowiem jak żadne inne do robienia napojów chłodzących i gaszących pragnienie. Świetnie żurawina wypada w towarzystwie soków jabłkowych lub pomarańczowych. Równie dobrym połączeniem jest nektar żurawinowy z naturalnym jogurtem. Ten ostatni napój można ozdobić dodatkowo listkiem mięty, co koktajlowi dodaje świeżości.

Kombinacji żurawinowych jest bez liku. Lubię napój malinowo-żurawinowy, melonowo-żurawinowy, w połączeniu żurawin z zieloną herbatą czy najprostszy szprycer, czyli sok żurawinowy z gazowaną wodą mineralna i lodem.Seasons Jahreszeiten Verlag Hdd 01.2015 FoodO mieszance żurawinowo-alkoholowej nie wspomnę, bo nie chcę namawiać do rozpusty. A pisząc te słowa, pogryzam suszoną żurawinę, co też jest wielką przyjemnością. Nie rozumiem więc żurawia, który miał tę „bardzo kwaśną minę”.