Podobno to ostatni taki piękny weekend

Wprawdzie prognozy z ostatnich dni jakoś się nie sprawdzają, zamiast słońca są chmury i chmurzyska, a ciepłe prądy znad Afryki gdzieś po drodze znikają, mam nadzieję, że właśnie rozpoczynający się weekend będzie wreszcie taki, jaki oglądam na mapach pogody. W dodatku zapewne Danuty, Teresy oraz Rozalie odkładają imieninowe przyjęcia właśnie na sobotę lub nawet niedzielę, to chcąc im wszystkim dać słodki prezent, podam przepis na fantastyczny tort. W naszym domu nosi on podwójna nazwę – pierwsza wywodzi się od imienia cioci, która przepis nam podarowała, a druga pochodzi od zaprzyjaźnionego włoskiego cukiernika, który robi ten deser w sposób niezrównany.

Fot. P. Adamczewski

Fot. P. Adamczewski

Tort Danusi – Marcello
25 dag kupnych biszkoptów, 3 całe jajka, 3 żółtka, 1 kostka masła, 7 łyżek cukru, 3 łyżki kakao, 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady, 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, 2 łyżki mleka skondensowanego lub śmietanki, 1 kieliszek koniaku lub winiaku czy innego mocnego alkoholu, łuskane orzechy włoskie, bita śmietana

1. Na parze ubić jajka z 4 łyżkami cukru.
2. Masło utrzeć z 2 łyżkami cukru i 3 żółtkami.
3. Obydwie masy połączyć, dodając 3 łyżki kakao i czekoladę rozpuszczoną w małej ilości ciepłej przegotowanej wody.
4. Przygotować mocną kawę (3-4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej w 1 szklance wrzątku), dodać mleko skondensowane lub śmietankę i koniak, ostudzić.
5. Na spód tortownicy włożyć 1/3 masy, a następnie układać biszkopty uprzednio umoczone na moment w kawie, znów 1/3 masy i biszkopty i znów pozostałą resztę masy.
6. Posypać orzechami i ułożyć zgrabnie bitą śmietanę. Można śmietanę posypać jeszcze wiórkami czekoladowymi.
7. Tortownicę wstawić do lodówki. Tort podawać zimny. Tort nie jest zbyt słodki i dodatek bitej śmietany ma mu dodać słodyczy. Jeżeli unika się nadmiernego słodzenia, można pozostawić tort bez śmietany.

Myślę, że na widok tego tortu chmury rozsuną się i słońce pokaże się w całej krasie. Ma być słodko i słonecznie!