Nie tylko manchego

Na dźwięk słów „hiszpańskie sery” polski smakosz reaguje stereotypowo – myśli o manchego. Ten twardy ser z La Manchy utrwalił swoją dobrą renomę na naszym rynku. Mało kto jednak wie, że Hiszpania to ojczyzna ponad stu gatunków sera. Pisałem o tym przed laty, po powrocie z targów żywności w Barcelonie. Czytelnicy zaś zgłaszali pretensje, że narobiłem im apetytu, a zaspokoić go nie sposób. Dziś więc piszę o trzech serach z Półwyspu Iberyjskiego, które są (lub raczej bywają) w polskich sklepach delikatesowych.

Rocinante

Ser twardy z pasteryzowanego mleka owczego, dojrzewający około 5 miesięcy. To wyjątkowy ser o niepowtarzalnym aromacie, który zawdzięcza skórce otoczonej drobnymi igiełkami rozmarynu. Rocinante jest doskonałym dodatkiem do sałat, idealny na przystawkę z lampką czerwonego.

Tetilla

Chlubą Galicji (tego hiszpańskiego, leżącego na północy regionu) jest ser Tetilla D.O.P. wytwarzany z pasteryzowanego, krowiego mleka, pochodzącego od krów rasy Rubia, Frisona lub Pardo Alpina. Dojrzewa od 15 do 25 dni. Jest łatwo rozpoznawalny dzięki swojej formie (przypomina okrągłą piramidę) oraz gładkiej, cienkiej i żółtej skórce. Charakteryzuje się kremowym, lekko kwaskowym i nieco słonym smakiem. Konsystencja jest delikatna, kremowa i jednolita. Stanowi doskonałą przekąskę w połączeniu z konfiturą z pigwy czy winogronami oraz w towarzystwie czerwonego wina.

Zamorano

Twardy ser z surowego mleka pochodzącego od owiec rasy Churra i Castellana. Ma cylindryczny kształt i charakteryzuje się wyraziście ukształtowaną skórką, na której odciśnięta jest forma przypominająca kłos. Skórka Zamorano jest ciemna ze względu na proces dojrzewania sera w grocie. Jego smak jest rozbudowany i intensywny, ale nie przesadnie silny, lekko pikantny, o wyraźnym orzechowym aromacie. Jest chroniony przez hiszpański system jakości DO. Ser Zamorano to idealny dodatek do grillowanych lub pieczonych mięs. Oczywiście trudno mu się obejść bez czerwonego wina.

Nie muszę dodawać, że polecając do tych serów wino, miałem na myśli tamtejsze trunki, m.in. Rioję i La Manchę. Każdy Hiszpan to wie i chętnie się swą wiedzą podzieli.