Cykliści, rolkarze i Warsztat Woni

Sezon rowerowy w całej pełni. Cykliści szaleją tam gdzie im wolno i tam gdzie nie należy. Czasem złoszczę się na nich gdy skręcam (zgodnie z przepisami) w prawo i nagle przed maskę wyskakuje mi rowerzysta. Na szczęście jeżdżę na tyle uważnie, że zawsze udaje mi się wyhamować.
Gorzej gdy idę pieszo obok ścieżki rowerowej a rozpędzeni rowerzyści wyprzedzają mnie bądź mijają z przeciwka w tempie wyścigowym i niebezpiecznej odległości od moich łokci.


Pewna niechęć do cyklistów (a także rolkarzy i innych wyczynowców na kółkach) mija mi gdy sam wsiadam na rower. Tyle tylko, że na dwóch kółkach jeżdżę na wsi – do sklepu, na pocztę, do urzędu gminnego lub do Pułtuska w innych ważnych sprawach. Tyle tylko, że staram się pamiętać jak traktuję rozzuchwalonych cyklistów w Warszawie i ich nie naśladuję. Jeżdżę ostrożnie.
Użytkownicy pojazdów napędzanych siłą mięśni znajdują coraz więcej popleczników. Niektórzy robią to z sympatii do czystego powietrza (a rowerzyści nie wydzielają spalin) inni z innych powodów. Ostatnio do zwolenników dwu kółek (oraz rolek, hulajnóg itp.) dołączyła moja ulubiona restauratorka Marta Gessler – właścicielka „Qchni artystycznej” w Zamku Ujazdowskim oraz kwiaciarni przy ulicy Burakowskiej. Qchnia Artystyczna i Warsztat Woni to miejsca związane z ekologicznymi wartościami. Restauracja – poprzez konsekwentne tworzenie menu opartego na świeżych, lokalnych produktach i propagowanie kuchennego recyclingu. Kwiaciarnia – za sprawą innowacyjnego podejścia do roślin oraz niebanalnego wykorzystania sezonowości we florystyce. Marta kusi rowerzystów i miłośników hulajnóg, rolek, wrotek i innych pojazdów napędzanych siłą mięśni do obydwu swoich lokali.
-Ekologiczne i świadome podejście do życia towarzyszy mi od lat zarówno w mojej restauracji i kwiaciarni, jak i w życiu codziennym. Dlatego postanowiłam zachęcić warszawiaków do zdrowych nawyków nagradzając tych, którzy do Qchni Artystycznej i Warsztatu Woni przyjadą na rowerze, hulajnodze lub rolkach – opowiada o swoim pomyśle .

W „Qchni Artystycznej” właściciele dwóch kółek do każdego zamówienia powyżej 100 zł  otrzymają butelkę wyjątkowej wody mineralnej lub owoce. Zaś ekologiczni klienci Warsztatu Woni mogą liczyć na 5 % zniżki. Obie oferty są ważne do końca wakacji czyli do 31 sierpnia. I choć pomysł Marty jest niewątpliwym chwytem marketingowym, to popieram go ponieważ namawia warszawiaków do wysiłku fizycznego. A w dodatku zachęca do wizyt w miejscach, które sam także bardzo lubię.
Tym zaś, którzy ominą i kwiaciarnię, i restaurację proponuję  wzięcie do plecaka własnoręcznie zrobione ciasteczka, które dodadzą im sił i werwy. A przepis jest prosty:

Bardzo zdrowe ciasteczka

2 szklanki muesli z suszonymi owocami, 1/2 szklanki mieszanki rodzynek z żurawiną suszoną, szklanka wiórków kokosowych lub mielonych orzechów, 1/2  szklanki  pestek słonecznikowych, 2 łyżki miodu, najlepiej gryczanego, ze względu na jego zdecydowany, ostry smak, 2 jaja, 3 łyżki mąki pszennej, 1/2  szklanki oleju z pestek winogron i łyżeczka proszku do pieczenia

1.W dużej misce wymieszać dokładnie wszystkie składniki.
2.Formować kulki wielkości  dużego orzecha, układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce .
3. Ciasteczka piec w temperaturze 180 st. C około 25 minut.