Skąd się wzięła w naszym domu choinka?

No oczywiście, że z lasu. Ale skąd ten obyczaj i od kiedy trwa? Otóż – jak twierdzą znawcy świątecznych obyczajów –  w XVI wieku Alzatczycy jako pierwsi w Europie zaczęli ozdabiać swe domy świerkami, pod którymi ustawiano stoły świątecznie przybrane także gałązkami drzew iglastych. Potem drzewko bożonarodzeniowe zaczęło powolną wędrówkę na wschód. Przeszło przez Niemcy i na przełomie XVIII i XIX wieku dotarło na tereny (nieistniejącej wówczas na mapach Europy) Polski.

Świerk, który była wigilijnym drzewkiem, by potem zamieszkać pod chałupą     Fot. P. Adamczewski


W naszym kraju piękne, zielone drzewko iglaste zastąpiło podłaźniczki i snopki zboża, które przez wieki zdobiło jadalnię z wigilijnym stołem. Podłaźniczki to były gałęzie drzew iglastych zawieszane pod sufitem a snopki stały w czterech rogach pokoju symbolizując dostatek i prorokując obfitość plonów w następnym roku.
Warto też przypomnieć znaczenie poszczególnych ozdóbek wiszących na drzewku:
Gwiazda betlejemska, którą od stu lat umieszcza się  na szczycie, ma pomagać w powrotach do domu z dalekich stron;
Żaróweczki, które zastąpiły świeczki, bronią przed  złymi mocami, a także złymi urokami;
Zawieszane na gałązkach jabłka symbolizują  biblijny owoc, którym kusił diabeł  Adama i Ewę;
Zawijane w sreberka orzechy to symbol dobrobytu  i siły;
Papierowe łańcuchy, to znak  wzmacniających się  rodzinnych więzi oraz ochrona domu przed kłopotami;
I na koniec jemioła, która przywędrowała z Anglii to symbol miłości. Pod jemiołą całują się zakochani ale także skłócone ze sobą osoby.
Na naszej choince wisi jeszcze para Aniołków, które na odwrocie mają datę
1926 rok czyli przetrwały one niejedną burzę, wojnę i pożary. I nadal są wyciągane z kuferka przed wigilią.

Co region to inny obyczaj. Mamy z czego wybierać szykując się do świąt. I ubierając drzewko, i szykując menu. Np. takie danie:
Pierniczki choinkowe Zuzi
30 dag miodu, 20 dag cukru, pół kostki masła, 2 torebki przyprawy do pierników, pół kg mąki, 2 łyżki kakao, mała torebka proszku do pieczenia, 1 jajko.
1. Miód, cukier, masło i przyprawę do piernika gotować w garnuszku aż powstanie jednorodna masa. Ostudzić.
2. Do ostudzonej masy dodać mąkę, 2 łyżki kakao, małą torebkę proszku do pieczenia i jajko. Starannie wyrobić ciasto. Gdyby było zbyt lepkie – można dodać nieco więcej mąki.
3. Ciasto rozwałkować na grubość 3-4 mm i wykrawać dowolne formy.
Można wkładać w nacięte w pierniczkach dziurki kawałki kolorowych landrynek: w czasie pieczenia powstaną z nich jakby kolorowe witraże.
Uwaga! dziurki , potrzebne do przełożenia nitek lub sznureczków do wieszania na choince, robić w ciepłych pierniczkach, bezpośrednio po upieczeniu. Pierniczki można zdobić kolorowymi cukrowymi pisakami lub bakaliami.