Zgadnij co gotujemy?

 

Obiecana książka Błażeja Brzostka „PRL na widelcu”  czeka na nowego właściciela. To książka niedawno omawiana, bo zaledwie dwa dni temu. Na rynku zdążyła jednak szybko znaleźć  wielbicieli. Mam nadzieję, że – tak jak mnie – i wam będzie się podobać. Albo chociaż wzbudzi zainteresowanie. Ponieważ pytania będą – jak zwykle u nas – trzymać się epoki, o której mówi dzieło, to w szranki pewnie staną ci, którzy te czasy dobrze pamiętają. Powodzenia!

1.Instytucją emblematyczną dla PRL, gdzie można było nawet smacznie i niedrogo zjeść były… ?

2.W tamtych czasach były w Warszawie dwie słynne kawiarnie, w których można było zawsze spotkać Słonimskiego, Konwickiego, Holoubka, Głowackiego. Wymień choć jedną z nich …

3. Największy sklep samoobsługowy w PRL otwarto w 1962 roku; jak się nazywał?

Zawodnicy już pognali do komputerów. Odpowiedzi wysyłają zapewne na znany sobie adres czyli: internet@polityka.com.pl   O przyznaniu nagrody rozstrzygnie czas i komisja w składzie jednoosobowym. Czyli wszystko po staremu!