Figa bez maku ale za to słodka

Po wielokroć pisałem, że nie jestem miłośnikiem słodyczy (z wyjątkiem kutii na Boże Narodzenie). Ale czasem , a ostatnio coraz częściej, nachodzi mnie apetyt na coś słodkiego. Może to zdziecinnienie – jak twierdzą złośliwi przyjaciele – albo tak objawia się prawdziwa męskość – jak sam sobie wmawiam. Prawdę mówiąc wszystko jedno jaka jest przyczyna ale dzięki niej i Wam osłodzę trochę życie, podając trzy moje ulubione przepisy na desery.

Figi w sosie karmelowym
3 figi, 10 dag cukru, szczypta szafranu, pół łyżeczki cynamonu, pół łyżeczki mieszanki czterech przypraw, 10 dag mieszanki orzechów laskowych, rodzynek, migdałów i orzechów włoskich, 10 białych winogron
Figi umyć, pokroić na ćwiartki, podsmażyć na patelni i odstawić w ciepłe miejsce. Rozpuścić na patelni cukier z odrobiną wody aż powstanie karmel. Dodać przyprawy, mieszankę bakalii i mieszać chwilę smażąc. Na talerzu ułożyć figi polać karmelem i ozdobić winogronami chwilę przed tym trzymając je na rozgrzanej patelni.

Seadas (serowe ravioli z miodem)
20 dag kaszki z pszenicy twardej (semoliny), 2 dag smalcu, sól, 4 ? 5 łyżek oliwy z oliwek, 6 dag sera pecorino, 1 łyżka maki pszennej, 5 dag miodu
Z kaszki pszennej, smalcu, odrobiny wody, soli i 1 łyżki oliwy wyrobić miękkie, elastyczne ciasto. Cienko je rozwałkować i powycinać krążki o średnicy 8 – 10 cm. Świeży ser pecorino pokroić na kawałki i wraz z  odrobiną wody oraz 1 łyżką maki włożyć do rondla. Roztopić na małym ogniu aż do powstania gęstego, płynnego kremu. Na środek każdego krążka włożyć po łyżce kremu. Przykryć drugim krążkiem i zlepić mocno brzegi. Piec w gorącej oliwie aż nabiorą złotego koloru. Po upieczeniu posmarować miodem i natychmiast podawać.

Tort morelowy
Na ciasto:25 dag(1,5 szklanki ) mąki, 170 g masła 10 dag siekanych obieranych migdałów, pół szklanki cukru pudru, 4 żółtka, ew. zapach np. wanilia
Krem: pół słoiczka dobrej marmolady morelowej (od biedy można ją zastąpić powidłami śliwkowymi), 4 białka, pół szklanki cukru pudru, Na lukier: pół szklanki cukru pudru, ćwierć słoiczka powideł lub  marmolady morelowej, łyżka soku cytrynowego.

Ciasto: Mąkę posiekać z cukrem pudrem i masłem, dodać migdały oraz  żółtka i zagnieść ciasto. Rozwałkować 5 jednakowych placków (tortownica o średnicy 22-25 cm). Kolejno upiec na złocisto.
Krem: Ubić  sztywną pianę z białek pod koniec dodając cukier i zmiksowaną marmoladę.
Przekładać nią  placki.
Lukier: Utrzeć składniki lukru i rozsmarować  go na wierzchu tortu.
Tort powinien postać w lodówce lub chłodnym miejscu  co najmniej 4 dni.

A co Wy lubicie ze słodyczy najbardziej?