Jak zbierać grzyby

Pierwsze kozaki już pokazywałem. W kilka dni po nich pojawił się ON!

Fot. P. Adamczewski


Wyrósł pod dębem, tuż obok zagajnika buczynowego czyli w najbardziej klasycznym otoczeniu. Prawdziwki żyją w symbiozie  tymi drzewami.  Ten piękny okaz był zdrowiutki i twardy. Nadawał się na pyszne carpaccio i tak też skończył.

Zrozumieliśmy, że to sygnał do grzybobrania. Wprawdzie my w najbliższym czasie będziemy daleko od naszego domowego gaju ale część blogowiczów spędzi kilka dni w nadbużańskich lasach, w których także grzybów na ogół nie brakuje.
Wszystkim uczestnikom VII Zjazdu Blogu Gotuj się! życzę smacznych obrad i pełnych koszyków. Ale najpierw warto przypomnieć sobie podstawowe zasady bezpiecznego grzybobrania. Oto one:
1. Zapoznaj się z listą grzybów trujących
Zwróć np. uwagę, jak wiele grzybów śmiertelnie trujących przypomina polne pieczarki. Od lat przestrzegam zasady: pieczarki kupuję w sklepie. Są niedrogie. Szkoda ryzykować dla zaoszczędzenia kilkudziesięciu groszy.
Naucz się rozpoznawać grzyby śmiertelnie, silnie i średnio trujące (większość muchomorów rozpoznasz z łatwością, a przyjmując zasadę unikania zbierania czegokolwiek, co przypomina pieczarkę, do nauki na pamięć pozostanie tylko kilka grzybów) i nie zbieraj ich.
2.Zapoznaj się z listą grzybów chronionych
3.Zapoznaj się z listą grzybów jadalnych
Kiedy nie znasz się na grzybach, na początek naucz się rozpoznawać te najpopularniejsze: borowiki (prawdziwki), podgrzybki, maślaki, kozaki, kurki. Oprócz kurek, wszystkie wymienione tu grzyby nie mają na spodzie blaszek. Pozostałych, których nie znasz i mają pod spodem blaszki, nie zbieraj, a te, które dopiero uczysz się rozpoznawać, zawsze porównuj z ilustracjami w atlasie.
A ja mam nadzieję, że „moje” grzyby dotrwają do naszego powrotu. Tym razem nie jedziemy na długo.