Zgadnij co gotujemy

 

W tym tygodniu nagrodą jest nie książka lecz piękny fartuch barmański z logo firmy herbacianej. Uczestniczyłem (i opisałem w piątek) w „Szkole herbaty” więc miałem okazję wyłudzić fartuch od samego głównego degustatora firmy Dilmah czyli Dilhana Fernando.  Mam nadzieję, że ta nagroda jest wystarczająco zachęcająca do udziału w dzisiejszej zgadywance.
A teraz pytania:

1.Co można a czego absolutnie nie należy nazywać herbatą?

2.Czym się różni herbata ulung od pozostałych herbat?

3.A czym się wyróżnia od pozostałych herbata pur-erh i jak długo można ją przechowywać?

Teraz proszę o szybkie wysłanie odpowiedzi na znany adres czyli internet@polityka.com.pl  i nagroda  zostanie wyekspediowana pod wskazany adres.