1 lut Lepiej krócej niż dłużej Wystarczyły dwa tygodnie poza siecią, by tyle rzeczy pozapominać. Teraz wszystkiego muszę uczyć się od początku, ale od czego ma się wnuka. W ciągu kilkudziesięciu minut przywrócił mi pamięć i znów mogę funkcjonować blogowo.