Cielęce rolady z bazylią
4 plastry z cielęcego udźca (łącznie około 60 dag), 2 pęczki (doniczki) świeżej bazylii, 2 łyżki tartej bułki, 2 żółtka, 4 łyżki oliwy, 2 dymki, szklanka białego wytrawnego wina, 2 łyżki gęstej śmietany, łyżka soku cytrynowego, sól, pieprz , kilka kropli sosu worcester.
1. Rozbić plastry mięsa tłuczkiem na równe płaty. Lekko posypać solą i pieprzem.
2. Bazylię posiekać, wymieszać z żółtkami, łyżką oliwy i tartą bułką. Masą tą posmarować mięso, zwinąć rolady i obwiązać białą bawełnianą nitką.
3. W rondlu rozgrzać pozostałą oliwę, obsmaży cna niej rolady; dodać posiekaną dymkę i kiedy się zeszkli, wlać wino i dusić rolady 30 minut.
4. Sos zaprawić śmietaną i doprowadzić do wrzenia.
Podawać rolady z ziemniakami z wody lub ryżem.
Komentarze
Posłużyłem się tym przepisem. Jednak zrezygnowałem z rostbefu. Odstraszyła mnie cena, gdyż robiłem całości na kilka dni. I wie Pan co. Jak już wrzuciłem masło do czosnku, to się nie roztopiło i nie wiedziałem co zrobić… Wrzuciłem więc całość na patelnię i chyba za mocno rozrobiłem bo nie czuć czosnku za bardzo. Całość jednak wyszła zupełnie smacznie i fantastycznie się to robi. Genialny jest widok czosnku na patelni razem z mięsem!
Czasem udaje się kupić dobry rostbef niedrogo. W Warszawie jest to możliwe na Bazarze Szembeka.