Twarogowe racuchy
Półtorej szklanki mąki, pół szklanki mleka, 3 łyżki cukru, 3 dag drożdży, 3 łyżki masła, 2 jaja i 2 żółtka, 25 dag serka homogenizowanego, skórka starta na tarce z wyszorowanej cytryny lub pomarańczy, 2 kostki smalcu lub 2 szklanki oleju. Do posypania: 2 łyżki cukru pudru
1. Podgrzane letnie mleko wymieszać z pokruszonymi drożdżami, łyżeczką cukru i łyżeczką mąki. Odstawić do wyrośnięcia.
2. Utrzeć mikserem masło z twarogiem i jajami oraz żółtkami i pozostałym cukrem
3. Do mąki wlać wyrośnięty rozczyn, utarte masło z twarogiem, dodać szczyptę soli i wyrobić ciasto.
4. Okryte ściereczką ciasto odstawić do wyrośnięcia co najmniej na godzinę.
5. Dłońmi maczanymi w mące formować owalne racuchy, układać na posypanej mąką ściereczce i znów odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
6. Kiedy racuchy wyrastają rozgrzać szerokim garnku tłuszcz. Kiedy wrzucony do garnka kawałek ziemniaka zaczyna sie rumienić, ale nie nazbyt gwałtownie tłuszcz jest dość gorący. Wkładać w zależności od wielkości naczynia, po kilka racuchów, smażyć z obu stron na ciemno złocisto, po czym odkładać na kuchenny papierowy ręcznik, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Lekko ostudzone racuchy posypać przez sitko cukrem pudrem.
Racuchy można zjadać zarówno na zimno jak i na ciepło (smaczniejsze).
Komentarze
Mam prośbę, czy nie można by było na każdym przepisie umożliwić drukowanie : drukuj przepis.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wszystkie przepisy
Jest możliwość drukowania przepisów, wprawdzie metodą kopiowania ale jest. Szykujemy uproszczenie korzystania z witryny i weźmiemy ten postulat pod uwagę. Dzięki za komentarz.
Na dole strony trzeba nacisnąć „Zapisz jako pdf” – utworzoną w ten sposób stronę z przepisem można wydrukować lub zapisać na dysku.
Witam, przepisy niesamowite a zarazem proste. Już od jakiegoś czasu mój mąż prosił, abyśmy czegoś innego spróbowali bo ma już dość „tradycyjnej” kuchni. Ja nie miałam pomysłów a tu….. taka skarbnica:) pozdrawiam i dziękuję za dobre pomysły i tą stronę. basia
Dziękujemy za komplementy. Cieszy nas fakt, że to co robimy sprawia frajdę innym smakoszom. Dopinguje to nas do dalszych poszukiwań i dzielenia się rezultatami z czytelnikami. Smacznego!