Idę na ryby

Teraz będzie jak u Fredry. Znacie tę historyjkę? Tak? No to posłuchajcie (poczytajcie)!
W tradycyjnej kuchni polskiej ryby obok znakomitych mięs i zup zajmują poczesne miejsce. Nawet niechętni polskiej kuchni Francuzi podróżujący  przed dwoma z góra setkami lat po naszym kraju przyznawali, że ryby w Polsce są doskonałe i przyrządzane w niezwykle smakowity sposób. We współczesnej kuchni znacznie  rzadziej używamy ryb i to z wielu powodów. Przez lata w sklepach było ich niewiele, gospodynie po prostu  przestały „planować” potrawy z ryb. Niewielki był także wybór gatunków, przeważały dorsze i śledzie. Obecnie coraz częściej można zaopatrzyć się w doskonałe gatunki ryb, od tych najtańszych po najdroższe.
Dietetycy wypowiedzieli się już dawno, iż ryby  są nie tylko lekkostrawne lecz i bardzo zdrowe, zawierają nie tylko wartościowe białka ale i szereg innych składników niezbędnych w żywieniu.

Kuchmistrze powiedzą, że  z ryb można przyrządzić tak wiele i to znakomitych potraw, tak szybko i z doskonałym efektem. Goście poczęstowani rybami  zazwyczaj wyrażają podziw dla kunsztu kucharza.

Przygotowanie ryb wymaga nieco pracy, trzeba je bowiem patroszyć i czyścić z łusek. Trzeba przy tym zwracać uwagę, czy ryba jest aby na pewno świeża, co poznajemy po barwie skrzeli: różowe sygnalizują, że wszystko jest w porządku, sinawe, że lepiej tej ryby nie przyrządzać, gdyż jest nieświeża.

Smak ryb morskich różni się znacznie od smaku ryb morskich, można by powiedzieć, że jest to zupełnie inny rodzaj produktów. Inne są też sposoby przyrządzania, jeśli nie liczyć najbardziej banalnego smażenia, które daje dobre rezultaty i wówczas, kiedy chodzi o ryby słodkowodne i  morskie .Wiele zależy tu od fantazji kucharza.

A fantazji Wam przecież nie brakuje. Wystarczy wspomnieć wpisy Arkadiusa czy Sławka, którzy są niewątpliwie najznakomitszymi rybołówcami i – co za tym idzie – rybożercami wśród nas.
A dziś i ja wybieram się na ryby. Nie do sklepu. Nad Narew. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Tymczasem podrzucam parę przepisów.
                                                  

Szczupak z parmezanem
Szczupak wagi ok.1 kg,2 łyżki masła lub margaryny,2 małe cebulki dymki,1 szklanka śmietany,1 łyżka mąki, sok z połowy cytryny,2 ziarnka pieprzu,1 ziarnko ziela angielskiego, maleńki 1-centymetrowy kawałeczek liścia laurowego,6 łyżek parmezanu.
Szczupaka oprawić, odfiletować i pokroić w dzwonka. lekko posolić. W głębszej patelni rozgrzać masło i poddusić na niej nie dopuszczając do zrumienienia drobno posiekaną cebulę razem ze szczypiorem. Włożyć do cebuli kawałki szczupaka i podsmażać, nie dopuszczając do zrumienienia się cebuli, w razie potrzeby podlać wodą. Po 15 minutach ryba jest gotowa. Rozbić dobrze śmietanę z mąką (najlepiej przy pomocy ręcznego miksera, wówczas śmietana się nie „zwarzy” sokiem cytrynowym, pieprzem i zielem angielskim i ew. solą. Polać rybę jeszcze na patelni, chwilę podgrzać i wyjmować kawałki ryby, układać na żaroodpornym półmisku posypując parmezanem. Sosem. który powinien być dość gęsty polewać rybę po wierzchu, posypując resztą parmezanu. Zapiekać w gorącym piekarniku 5-6 minut. Podawać z ziemniakami puree lub z wody, posypanymi zieloną pietruszką.

Zrazy z suma
Ok. pół kg mięsa z suma (jest to duża ryba, którą dzieli się niemal jak mięso),1 łyżka masła,2 łyżki oleju,1 łyżka mąki,2 średnie cebule,2 łyżki siekanej zielonej pietruszki, sok z połowy cytryny, sól.
Mięso suma pokroić na ładne, dość grube kotlety. Obsypać mąką ,posolić, smażyć na maśle z dodatkiem oleju, z każdej strony do momentu, aż się zrumieni. Kiedy smaży się druga stronę na brzegu patelni układamy posiekaną drobno cebulę wraz z zieloną pietruszką smażymy nie dopuszczając do zrumienienia. Kiedy zrazy są już z obu stron rumiane wyjąć je na ogrzany półmisek, do pozostałej na patelni cebuli z pietruszką dodać sok cytrynowy, chwilę jeszcze poddusić i nakładać po trochu cebuli na każdy zraz. Podawać z ziemniakami z wody i osobno w naczynku chrzan z cytryną.

Risotto z ryby
Pół kg ryby (może być rzeczna lub morska) włoszczyzna, 3 szklanki ugotowanego ryżu,15 dag pieczarek,2 łyżki masła lub margaryny,1 szklanka smietany,3 łyżki parmezanu lub innego  tartego żółtego sera.
Ugotować wywar z włoszczyzny, w nim 15 min. gotować rybę. Pieczarki poddusić na maśle. Zmiesza/ć ryż ze śmietaną i pieczarkami, dodać sól i pieprz. W wysmarowanym masłem lub margaryną naczyniu żaroodpornym ułożyć warstwę ryżu, na nim warstwę ryby (dobrze byłoby pozbawić ja po ugotowaniu ości),na rybie znów ryż. Po wierzchu posypać serem żółtym lub  parmezanem. Zapiec aż na wierzchu utworzy się apetyczna złocista skorupka. Podawać z zieloną sałatą lub surówką  z kapusty czy jakąkolwiek inną byle pikantną.