„Martwa natura”

Rzodkiewki, obgotowane lekko pieczarki, kalafior, kalarepka, cebulki, ogórek, pomidory, sałata, papryka, marchewki, łodygi selera, konserwowa kukurydza, groszek, grzybki, śliwki, dynia, inne marynaty, tuńczyk w puszce lub sardynki, jajka na twardo, paseczki sera żółtego, cienkie plasterki szynki lub innego zimnego mięsa.
Do tego sosy: serowy, czosnkowy, winegret według przepisów z rozdziału Sosy.
1. Na jak największej tacy układać najpierw umyte i odsączone liście sałaty.
2. Kolejno, starając się dobierać kolorystycznie, jedne obok drugich, układać na liściach poszczególne składniki tej „martwej natury”.
W zależności od pory roku, od zasobności kieszeni albo od tego, co akurat jest w domu – można komponować różne zestawy. Byleby było kolorowo,i aby pomiędzy jarzynami znalazło się także coś treściwszego. „Martwa natura” ma bowiem zastąpić na przyjęciu wszystkie przystawki. Każdy biesiadnik wybiera sobie to, na co ma ochotę i przyprawia sobie dowolnie wybranym sosem.