Gęś z jabłkami i „z niespodzianką”

(8-10 porcji)
Gęś, majeranek, sól, czosnek, 1 kg winnych jabłek. Na „niespodziankę”: surowa skórka z gęsiej szyjki, 3/4 szklanki kaszy krakowskiej, 1/2 szklanki pokrojonej w drobniutką kostkę świeżej słoniny jeśli jest wątróbka – pokrajać i ją w kosteczkę, spora szczypta majeranku, sól, pieprz, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, jajko.
1. Gęś sprawić, obciąć ostrożnie, aby nie uszkodzić, skórę z szyi, posolić tuszkę, posypać majerankiem, natrzeć czosnkiem, do środka gęsi włożyć obrane i pozbawione gniazd nasiennych połówki jabłek oraz gałązkę lub szczyptę majeranku. Piec w piekarniku (bez tłuszczu) według tej samej, co zawsze metody: najpierw na większym ogniu, aby ścięły się wierzchnie warstwy, potem dopiekać na mniejszym, np. pod aluminiową folią i na zakończenie znów przyrumienić na większym ogniu, polewając przez cały czas tłuszczem wytopionym z gęsi lub wodą, aby mięso nie wyschło.
2. Wymieszać wszystkie składniki „niespodzianki”, napełnić masą zaszytą uprzednio z jednego końca skórę z gęsiej szyjki.
3. W garnku, w którym zmieści się swobodnie gęsia szyjka, zagotować z solą tyle wody, aby zakryła szyjkę. Włożyć gęsią szyjkę do wrzątku. Gotować na bardzo małym ogniu około godziny, próbując leciutko, czy skórka jest już miękka.
4. Kiedy gęś jest upieczona, a „niespodzianka” ugotowana, układać na półmisku porcje gęsi, jabłka ze środka (posypane lekko cukrem i polane sosem) i rządek plasterków gęsiej szyjki.
Szyjka gęsia tak przyrządzona może stanowić na zimno znakomitą przystawkę albo na ciepło dodatek do gęsi. Ten przysmak nie jest pracochłonny, a bardzo efektowny.