Jarzynowa włoska zupa biedaków
Marchew, pietruszka, 3 pomidory, średni seler, średnia cebula, 3 łyżki oliwy z oliwek, 4 kopiaste łyżki startego parmezanu lub innego ostrego sera, sól, odrobina pieprzu, 4 kromki żytniego pieczywa, 4 szklanki wrzącej wody, 4 surowe jajka.
Marchew, pietruszkę i selera obrać, zetrzeć na grubej tarce jarzynowej. Pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki, po czym pokroić na cząstki.
Cebulę posiekać.
W garnku rozgrzać oliwę, poddusić na niej posiekaną cebulę, dodać marchew, pietruszkę i selera. Smażyć mieszając, aż jarzyny wyraźnie zaczną mięknąć, wtedy dodać rozdrobnione pomidory i jeszcze chwilę dusić soląc do smaku i doprawiając pieprzem.
Kromki chleba opiec w tosterze lub piekarniku albo na suchej patelni, położyć na talerzach. Zagotować wodę z odrobiną soli.
Na każdej grzance ułożyć po trochu podduszonych warzyw, łyżką uformować w warzywach niewielkie wgłębienie i wbić do niego jajko. Do każdego talerza wlać po szklance wrzącej osolonej wody i posypać tak przygotowaną zupę po wierzchu startym serem. Zjadamy tę zupę nabierając po trochu warzyw z jajkiem i odrobiną grzanki.
Jest to jedna z włoskich ?biednych? zup, przepis na nią pochodzi z Toskanii. Ten przepis jest najbardziej prosty i tani, inne przewidują dodatek ryby lub odrobiny wędliny.
Komentarze
Zupa wyszła bardzo smaczna, jedyna moja sugestia jest taka (zwłaszcza przy nadchodzącej zimie), że używając gotowego szczawiu ze słoiczka musimy liczyć się z dodaniem większej jego ilości. U mnie potrzeba było 16 dkg, czyli prawie cały słoik. Niestety gotowy szczaw nie jest tak kwaśny jak świeży 🙂