Pieczeń cielęca na dziko

(4-6 porcji)

1 kg cielęciny z udźca lub łopatki, łyżka masła, sól, pieprz.
Na marynatę: szklanka wody, pół szklanki octu 3%, liść laurowy, marchew, pietruszka, kawałek selera, cebula, kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu.
Na sos: pół szklanki śmietany, łyżeczka mąki.

1. Umytą cielęcinę obwiązać bawełnianą nicią, aby nadać jej ładny, walcowaty kształt.
2. Marchew, pietruszkę seler i cebulę pokroić, obłożyć nimi mięso ułożone w porcelanowej lub szklanej miseczce.
3. Zagotować wodę z zielem angielskim, liściem laurowym i pieprzem, dodać ocet. Nieco ostudzić marynatę i zalać nią mięso z warzywami. Marynować mięso 2 doby.
4. Przed przyrządzaniem wyjąć mięso z marynaty (zachować ją), oczyścić z warzyw. Obsmażyć w garnku na maśle ze wszystkich stron, podlać kilkoma łyżkami marynaty i dusić pod przykryciem ponad godzinę. Gdyby sos zbytnio odparowywał dolewać po trochu marynatę.
5. W trakcie duszenia doprawić solą i pieprzem. Kiedy pieczeń jest gotowa zdjąć nitkę.
6. Wymieszać śmietanę z mąką, zalać mięso, doprowadzić sos do wrzenia.
Podawać mięso polane sosem lub sos osobno w sosjerce.

Tak przyrządzona cielęcina doskonale komponuje się z kluskami lub makaronem.