Zgadnij co gotujemy (15)
Kuchnia polska dawała innym nacjom różne swoje smakołyki równie chętnie, jak i brała z Europy, Azji i reszty świata przepisy, które – adaptując do naszych warunków i smaku – uznawała po jakimś czasie za rdzennie nadwiślańskie. Oddaliśmy Francuzom baby wielkanocne, ale wzięliśmy z kuchni żydowskiej karpia na słodko i placki ziemniaczane. Wyeksportowaliśmy na zachód szczupaka i sandacza w jajku, zabierając ze wschodu kutię i makagigi. Taką wyliczankę można by mnożyć.
Dziś więc w naszym quizie trzeba będzie zastanowić się, co znaczą te obco brzmiące słowa, co się za nimi kryje i jak to smakuje. W nagrodę książka „Polska kuchnia na nowo odkryta”. Oczywiście z autografem i dedykacją dla zwycięzcy.
No to do roboty:
1) Co to jest kuwertura?
2) Co to jest angostura?
3) Co to jest endywia?
Odpowiedzi kierujcie jak zwykle na adres: internet@polityka.com.pl
Komentarze
Odpowiedzi było sporo. Kilkanaście prawidłowych. Najszybciej i dobrze odpowiedziała na trzy pytania Pani Justyna i ona otrzymuje książkę „Kuchnia polska na nowo odkryta” Barbary Adamczewskiej. Gratulacje.
A prawidłowe odpowiedzi to: czekoladowa powłoka na ciasta;
zaprawa do kotajli lub mocna gorzka wódka z kory tropikalnego drzewa;
rodzaj sałaty spokrewnionej z cykorią.