Krwawa historia smaku
Czy wiesz, że mongolscy pasterze piją herbatę z mlekiem i solą, Tybetańczycy do herbaty dorzucają masło, a Kazachowie zachwycają się słoną herbatą ze śmietaną? A słyszałeś, że cynamon był droższy niż złoto i toczono o niego bój równie krwawy jak o goździki czy gałkę muszkatołową? Jeśli jeszcze tego nie wiesz, najnowsza książka Piotra Adamczewskiego jest właśnie dla Ciebie.
„Krwawa historia smaku” to książka kulinarna z szeregiem różnorodnych przepisów na wyśmienite potrawy, którymi zachwycić się może nawet najwybredniejszy smakosz. Jednak to nie wszystko. Autor jak zwykle nas zaskakuje. Tym razem przepis na tort kawowy z orzechami czy kawową babkę poprzedza obszerny rozdział poświęcony historii czerwonych kulek z etiopskich krzewów. Bo, jak pisze Piotr Adamczewski: „nic nie może zastąpić czarnego jak smoła, gorącego jak piekło i słodkiego jak miłość płynu zwanego dziś espresso”.
Książka nie zawiedzie, gdy oprócz przygotowania smacznych dań, chcesz zaskoczyć najbliższych znajomością historii (czasem krwawej) danej przyprawy. Pozycja godna polecenia wszystkim, którzy chcą wiedzieć więcej o dziejach chili, soli czy kakao, a przy okazji przyrządzić z ich dodatkiem wspaniałych dań. Dodatkowym atutem „Krwawej historii smaku” jest alfabet ulubionych win, którym autor, wielki znawca tych trunków, zamyka książkę.
Komentarze
Jaka szkoda, że nie ma do tego zdjęcia! Zdjęcia bardzo pomagają, zachęcają, sugerują jak coś podać.