Umarł Maciek umarł, już leży na desce…

Jak pamiętam dalszy ciąg staropolskiej śpiewki ów Maciek ożył, gdy mu zagrali wiejscy grajkowie. I tu łatwo wykazać różnicę między chłopem znad Wisły a jego kolegą znad Żółtej Rzeki. Chińczyka bowiem może ożywić nie muzyka a zapachy dochodzące z kuchni. Oto stosowny cytat z pamiętnika kulinarnego miss Dunlop:
Wyrafinowane upodobanie do jedzenia wydaje się odwieczną cechą chińskiej kultury. Dwa i pół tysiąca lat temu Konfucjusz wydziwiał nad niewłaściwym sosem, który podano mu do mięsa. Niedługo potem poeta Qu Yuan opisywał potrawy tak smaczne, że mogły niemal przywrócić zmarłego do życia:

O duchu, wróć!
Czemu po świecie błądzisz?
Rodzina twoja do uczty zasiadła –
Młoda pszenica, ryż i proso,
Soja na słono, ocet, szafran,
A potem wołu tłusty kark,
Wonny a kruchy niezrównanie,

I rosół mocno przyprawiony
Według zwyczaju ludzi z Wu,

Pieczone jagnię, miękki żółw,
Z cukrowej trzciny wywar słodki,

Łabędzie w occie, dzikie kaczki,

Żurawie i pieczone gęsi,
Kurczęta, żółwie tak pieczone,
By z nich nie umknął smaczny sok,

Przesłodkie ciasta w miód obfite,

Słodowy napój do sytości,
Miody wszelakie pomieszane
W pucharze skrzydłami zdobionym,

Wino na lodzie czysto cedzone,
I wszelkie inne napoje świetne.

Stulecie po stuleciu literaci tworzyli eseje i poematy o rozkoszach podniebienia. Shu Xi, żyjący za czasów dynastii Jin, napisał rapsod opiewający makarony, zaś za rządów dynastii Tang poeta Du Fu rozpływał się nad rzecznymi rybami Syczuanu. Ci słynni smakosze nie byli wyjątkami – namiętne umiłowanie jedzenia było w przypadku szlachetnego uczonego cechą stosowną, a nawet pożądaną. Mógł wykazywać się znawstwem kwestii gastronomicznych tak samo jak upodobaniem do muzyki, malarstwa, poezji czy kaligrafii.

Chińczycy są na ogół dumni ze swojej wyrafinowanej i zmysłowej kultury kulinarnej. Bez wątpienia jest ona jednym z najwspanialszych elementów cywilizacji chińskiej i nie ma sobie równych na świecie. Duma ta jest jednak zabarwiona odrobiną zakłopotania, które wynika z podejrzenia, że chiński epikureizm i ogólny brak umiaru stały się częściowo przyczyną „zacofania” w porównaniu do nowoczesnego Zachodu. W początkach XX wieku złość chińskich intelektualistów na całkowite samozadowolenie tradycyjnej kultury przyczyniła się do wybuchu pierwszej rewolucji przeciwko staremu, imperialnemu porządkowi (koniec cytatu).

Który polski poeta zechce napisać poemat o pierogach lub o kołdunach w rosole?