Francuski przysmak pochodzi z Węgier
Nie przepadam za croissantami. Zwłaszcza słodkimi lub – jeszcze bardziej – faszerowanymi budyniem czy innymi kremami. Czasem – i to z musu (gdy jadam śniadania we francuskich czy włoskich hotelikach) – zjadam tego kruszącego się rogalika na śniadanie, popijając go kawą. I myślę wówczas z tęsknotą o prawdziwym pierwszym posiłku podawanym w pięknej krainie nad […]