Jestem też owadożerny
Kilka miesięcy temu otwarto w Warszawie restaurację, w której podstawowym menu są owady, robaki i wszelka inna żywina będąca ulubionym jadłem ptaków, myszy oraz węży. Ponieważ niemal wszyscy smakosze starający się utrzymać w obowiązującej modzie tłumnie pobiegli na Ursynów trzymałem się od tego lokalu z daleka. A i tak go opisano w „Polityce” piórem młodej […]