Co można zrobić w pół godziny
Prawdę mówiąc nie w pół godziny lecz czterdzieści minut. A to różnica. Zwłaszcza gdy chce się pobic rekord szybkości. Czy raczej „krótkości” pobytu w kuchni. Znalazłem te zapiski w swoim komputerze ale jestem pewien, że to pomysł Barbary. Ja bowiem po prostu LUBIĘ być w kuchni. I to nie bezczynnie. A ona wprost przeciwnie. I […]