Na wiosnę świat zielenieje

Szykując się do wiejskiego sezonu kupiliśmy po kilka doniczek rukoli, rozmarynu, bazylii, tymianku i szałwi. Wszystko to wysadzimy w wielkie donice (kamienne i drewniane) pod drewutnią. Będą rosły przez cały sezon i pozwalały nam mieć własne świeże zioła tak niezbedne w kuchni.

Niemal w tym samym momencie  przyjaciel,  kucharz Grześ Łapanowski zaprosił nas na wycieczkę do Kraśniczej Woli pod Grodziskiem Mazowieckim, gdzie znajdują się hale największej w Polsce firmy zajmującej się hydroponiczną uprawą świeżych ziół.

Swedeponic Polska  sprzedaje rocznie 10 mln. doniczek różnych  ziół. Wiedzę i doświadczenie  zdobywała firma przez prawie 15 lat funkcjonowania na polskim rynku. W jej asortymencie znajduje się 16 produktów. W prospekcie reklamowym można przeczytać taką wyliczankę:

BAZYLIA – zioło o miłym korzennym zapachu. To podstawowy składnik pesto, czyli niezbedny dodatek do makaronów, pomidorów, serów, zup i mięs.

ESTRAGON – idealny do smażonych ryb i mięs. Każdy sam może zrobić masło ziołowe, twarożek i sałatkę z estragonem.

KOLENDRA – jedna z najpopularniejszych na świecie przypraw ziołowych, znana również, jako ?cilantro” i ?chińska pietruszka”. Ważny składnik w potrawach z curry, a także w większości potraw azjatyckich, hinduskich i meksykańskich.

KOPEREK – podobny w smaku do kminku i anyżku. Doskonały do sałatki ziemniaczanej, zupy fasolowej, łososia, masła ziołowego i ogórków.

MELISA – dodawana do sałatek,  używana do parzenia smacznej herbaty. Znakomita do białego sosu, do ryby i kurczaka.

MIĘTA – znakomita do sosu jogurtowego, napojów,   sałatek,   twarożku   czosnkowego. Znakomity środek ułatwiający trawienie.

 OREGANO – zasadnicza przyprawa do pizzy. Oregano  dodaje  delikatnego  smaku,  także potrawom pomidorowym i serowym.

PIETRUSZKA   –   aby   wzmocnić   działanie pietruszki, należy jej używać w dużych ilościach. Dodajemy pod koniec gotowania do zup, sosów, majonezów, dań z jaj, ryb, sałatek i kanapek.

RUCOLA – z niej również można przygotować doskonałe pesto. Sałatka z jajka, żółtego sera  i  rucoli z odrobiną  majonezu stanowi doskonałą przekąskę

ROZMARYN  –  ułatwia  trawienie  tłuszczu, dlatego dodawany jest do pieczonej baraniny, wieprzowiny,  kotletów,  kiełbasy,  pasztetów, farszów. Polecany jako dodatek zapachowy przy pieczeniu chleba.

SZAŁWIA- dodatek do sera, dipów i twarogu. Jej liście dodajemy do zupy cebulowej, duszonych pomidorów, omletów ziołowych, placuszków i chleba. Marynowany w szałwii kurczak z grila jest zachwycajacy.

TYMIANEK- dodatek do mięs, drobiu i dziczyzny. Garść tymianku można zawsze dodać do sałatek, zup, ryb, dżemu, farszów i marynat.

 SZCZYPIOREK- doskonały do ryb, ziemniaków, maczanek, sałatek i zimnych sosów. Konieczny do śledzia.

Na koniec trzy nowe zioła produkowane w Kraśniczej Woli:

 

Cząber – aromatyczne zioło, które podkreśla smak potraw. Idealnie pasuje do dań mięsnych, warzyw, zup (szczególnie z roślin strączkowych) oraz sosów. Świetnie sprawdza się także przy marynowaniu oraz przygotowaniu pikli.

Soliród –  jego oryginalny, słony smak znakomicie uzupełnia dania rybne, pasty i sosy.

Trawa cytrynowa – jeden z głównych składników kuchni azjatyckiej i afrykańskiej. Jej zapach można określić, jako subtelne połączenie cytryny i imbiru. Jest istotnym elementem wielu zup, dań mięsnych oraz wegetariańskich, jak również orzeźwiających napojów.

Fot. Barbara Adamczewska

Po tym co obejrzeliśmy w pod Grodziskiem, bez żadnych oporów reklamuję zioła z tej hodowli. Nie są one skażone żadną chemią. Szkodniki zaś zwalczane są dzięki specjalnemu  gatunkowi  muszek specjalnie osadzanych w szklarni (fot. wyżej). Gdy owadów jest zbyt dużo wywieszane są pod sufitami hal specjalne taśmy lepu na muchy. Produkcja jest więc w pełni ekologiczna.

A dlaczego zapraszał nas tu Grzegorz  Łapanowski? Ponieważ jego Grupa Kulinarna wraz z firmą Swedeponic rozpoczyna akcję poprawienia jadłospisów w szkolnych stołówkach właśnie w okolicach Grodziska Mazowieckiego.

Dzięki tej wyprawie nasza wiejska „łączka” wzbogaciła się o kilka dodatkowych gatunków, dotąd nieobecnych w ogrodzie i na  stole.

PS. 
Warszawskie Convivium Slow Food zaprasza na kolejne spotkanie, którego bohaterem będzie
.
OLIWA
.
Co w niej pachnie? Smażyć, czy nie smażyć? Jak cenna jest dziewiczość? Co oliwę zabija? Czy gaj oliwny to dobry interes?
Na te i inne pytania odpowiedzą Tessa Capponi-Borawska i Tadeusz Pióro
.
Termin: sobota, 14 kwietnia, godzina 13.00
Miejsce: Restauracja MOONSFERA, Centrum Olimpijskie, ul. Wybrzeże Gdyńskie 4 w Warszawie
 
Wstęp 10 zł, członkowie Slow Food 5 zł
Na dzieci będzie mieć baczenie opiekunka. Po degustacji możliwy zakup.