Z Nowej Zelandii trafił jeleń do Pułtuska
Cały dzień w upalnej Warszawie zbieganiem z jednego krańca na drugi, to nie jest przyjemność. Najważniejsze jednak, że udało się wszystko załatwić i wszelkie obowiązki wypełnić. Potem jeszcze tylko droga przez Marki i Wyszków do naszej Puszczy a tu pośród drzew, na przewiewnej werandzie stół nakryty pięknym granatowym obrusem, zastawiony talerzami też z niebieskim wzorem […]