Dwa dni z życia wzorowego ucznia Dionizosa
Było, minęło. Zostały wspomnienia, parę prezentów i ból kręgosłupa. Tak się czuje człowiek 65-letni. Czyli żadna kolejna granica nie została przekroczona. A prawdę mówiąc, czuję się znacznie milej niż kiedykolwiek, bo spędziłem wspaniałe godziny z najbliższymi, i to od wielu wielu lat, przyjaciółmi, a następnego dnia z całkiem nowymi, poznanymi dzięki blogowi i audycjom w TOK […]