Coś na ząb, na apetyt też
Już po Zjeździe a ponieważ jestem poza zasięgiem to moja ciekawość rośnie i rośnie. Jestem tez pewien, że było fantastycznie. Do zobaczenia za rok! Nadal jestem teraz myślami na pograniczu Murcii i Katalonii. Jest niemal pewne, że polecimy do Walencji. Bardzo na czasie więc jest tekścik o tapas. I choć pisłem już o tych maciupeńkich […]