Po co ta wiosna?
Śniadanie w takim towarzystwie to frajda Siedzę sobie na werandzie, słucham słowików i myślę co zrobić na obiad, który w naszym przypadku jest właściwie kolacją. Przeglądam przy okazji różne czasopisma, które gromadzę na wsi, bo w Warszawie brak już na książki i gazety miejsca. I nagle rzuca mi się w oczy wywiad w piśmie „Wróżka”, […]