Dobre wina nie muszą być drogie
Ta banalna prawda przyszła mi do głowy podczas zakupów robionych w Makro. Kupowałem tam produkty gdzie indziej trudno osiągalne albo nawet nieosiągalne. Wielkie krewetki, świeże dorady i ośmiornica, baranie kiełbaski mergez, zajęcze skoki i włoska oliwa. Szykuję bowiem kolację, na którą zapowiedziały się dwie nasze przyjaciółki z czasów szkolnych, mieszkające od kilkudziesięciu lat w […]