Mazury dla łakomczuchów
Tusinek to brama na Mazury Zimno, nie zimno – ale powłóczyć się po kraju warto. Sam to robię i zachęcam innych. Znalazłem ostatnio w jakimś druku reklamowym kalendarz absolutnie niezbędny dla łasuchów, wędrujących po wsiach i zakamarkach innym nieznanym, w poszukiwaniu regionalnych smaków. Warto te daty i miejsca zapamiętać. Pierwsze imprezy już się odbyły więc je […]