Ni pies, ni wydra – coś na kształt … kawy
W głębokim PRL-u czyli za czasów Gomułki istniało powiedzonko powtarzane rzekomo za pierwszym sekretarzem: Ni pies, ni wydra coś na kształt świdra. Przypomniało mi się to porzekadło gdy przeczytałem zapowiedź pojawienia się na naszym rynku nowej kawy z Sumatry. Ponieważ kawy jeszcze nie ma więc nie reklamuję jej, ani też nie zniechęcam do jej próbowania. […]