A w Tusinku nadal smacznie
Zrobiliśmy w miniony poniedziałek sobie wycieczkę. Pojechaliśmy z sąsiadami czyli Anią i Andrzejem H. na Mazury. Pretekstem był odbiór Zuzi z domu letniego jej koleżanki i przewiezienie do naszego ale przy okazji mieliśmy nadzieję na kupno mazurskich ryb i obiad w naszym ulubionym zajeździe w Tusinku. Podróż nie była męcząca bo to niewiele ponad […]