Co lubiła Kleopatra
Zimno, mokro i ogólnie nieprzyjemnie. Postanowiliśmy więc, że po okresie intensywnej pracy (dwie książki w druku, a dwie kolejne w ostatniej fazie szlifowania), której poświęcaliśmy się przez jesień i zimę, należy nam się chwila całkowitego odpoczynku w cieplarnianych warunkach. Zwłaszcza, że będziemy w tym czasie świętować swoją 44 czwartą rocznicę. Wybraliśmy więc Morze Czerwone – tam […]