Bigos dla jaroszy
1 kg kapusty kiszonej, 1 kg kapusty słodkiej, 30 dag pieczarek, 10 dag suszonych borowików lub innych grzybów, 10 dag suszonych kalifornijskich śliwek, 4 łyżki koncentratu pomidorowego, pół kostki masła, 10 jagód jałowca, łyżeczka zmielonego pieprzu (lub więcej, według gustu). 5 łyżek oleju, sól łyżka suszonego majeranku 2 łyżki grzybowego sosu sojowego
1. Grzyby namoczyć w 2 szklankach przegotowanej wody, po kilku godzinach ugotować.
2. Kiszona kapustę odciskamy z soku i posiekać, po czym dusić ją chwilę na rozgrzanym oleju.
3. Ugotowane grzyby pokroić w paski, śliwki opłukać i także pokroić w paski, wrzucić do kapusty dodać sól i wywar od grzybów, ziarna jałowca. Gotować co najmniej 15 minut.
4. Pieczarki pokroić i podsmażyć na łyżce masła, dodać do bigosu.
5. Kapustę białą posiekać i dodać do bigosu. Dodać także sos sojowy, koncentrat pomidorowy, doprawić solą, pieprzem i majerankiem, dodać pozostałe masło. Mieszając gotować, aż cała kapusta będzie miękka.
Komentarze
Panie Piotrze,
Czy w przepisie na ciasto cukiniowe w składnikach nie brakuje przypadkiem jajek? Najpierw ciasto zrobiłam dokładnie według Pana przepisu ale ponieważ masa wydała mi się zbyt gęsta, dodałam jeszcze trzy jajka… Wyszedł zakalec. Bardzo proszę o w miarę możliwości szybką odpowiedź, no bo kiedy piec ciasto cukiniowe, jak nie w cukiniowym sezonie.
Serdecznie pozdrawiam!
Małgosia Małgosia
Panie Piotrze,
Czy w przepisie na ciasto cukiniowe w składnikach nie brakuje przypadkiem jajek? Najpierw ciasto zrobiłam dokładnie według Pana przepisu ale ponieważ masa wydała mi się zbyt gęsta, dodałam jeszcze trzy jajka? Wyszedł zakalec. Bardzo proszę o w miarę możliwości szybką odpowiedź, no bo kiedy piec ciasto cukiniowe, jak nie w cukiniowym sezonie.
Serdecznie pozdrawiam!
Małgosia
Pani Małgosiu, przepraszam za zamieszanie wynikające z mojej nieudolności komputerowej. Przepis jest podany dokladnie jak należy. Barbara robi to ciasto bez jajek i wychodzi zawsze bardzo smacznie. Powodzenia i smacznego.
Serdecznie dziękuję Panu za błyskawiczną odpowiedź i przepraszam za moje niedowiarstwo. Bardzo często korzystam z Państwa przepisów i muszę dodać, że moja kuchnia byłaby znacznie uboższa, gdyby nie one. Od stycznia ja i mój narzeczony z mięs jemy tylko ryby i od tej pory paleta dań bardzo się skurczyła. Przepisy na dania rybne,z wyjątkiem tych zwyczajnie panierowanych, (jak tak patrzę do mojego zeszytu z przepisami)niemal wszystkie są autorstwa Pana Piotra Adamczewskiego. Dodam jeszcze tylko to, że słucham we wtorki ciekawej audycji Kuchnie świata i jeszcze to, że za chwilę właśnie wkładam do piekarnika mintaja zapiekanego z żółtym serem 🙂
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam,
Małgosia
Cieszę się bardzo, że moja praca przydaje się. Życzę sukcesów także i w kuchni. Smacznego życia!