Dzięki i inne jęki
Wystarczy, że człek wyjdzie z domu na kolację a tu mu się zalęgają w chałupie jacyś bezecni. Jeden schodzi do piwniczki i nigdy nie wychodzi tylko słychać z tamtąd cichy bulgot. Druga śpiewa głosem Cecylki pięknie ale nadto cichutko. Jeszcze inny narzeka, że nie może pić o szóstej, bo o tej właśnie zawsze czyta dzieciom […]