Rodaku czy Ci nie żal?

okladkaKsiążeczka ta powstała na zamówienie młodej polskiej emigracji. Autorzy czyli Basia i ja, odwiedzili środowiska polonijne w Dublinie, Londynie i Edynburgu. Rozmawialiśmy zarówno z właścicielami polskich delikatesów w tych miastach jak i ich klientami. Wszyscy domagali się książki kucharskiej zawierającej podstawowe a zarazem najlepsze przepisy polskiej kuchni. Równocześnie ci potencjalni czytelnicy zażądali wręcz by książka była dwujęzyczna i nadawała się na prezent dla ich anglojęzycznych sąsiadów i przyjaciół. I taką właśnie książkę napisaliśmy. Opatrzyliśmy ją dodatkowo rozdziałem prezentującym historię polskiej kuchni od głębokiego średniowiecza do dni dzisiejszych.

Pierwsze egzemplarze, które za chwile będziemy już mieć w rękach są – niestety – tylko w wersji polskiej. Nasz wydawca wystraszył się kosztów, a dodatkowo spłoszył go brak zamówień zza granicy, mimo, że podczas podróży nawiązaliśmy kontakty i wszystkie adresy oraz telefony przekazaliśmy Nowemu Światu.

Szef wydawnictwa obiecał nam, ze gdy tylko pojawią się zamówienia to ukażą się błyskawicznie egzemplarze polsko-angielskie. Mamy nadzieję, że tak się stanie. Trudno bowiem być zadowolonym z realizacji połowy pomysłu. W dodatku w tę książkę włożyliśmy sporo energii. Jest ona także pierwszym naszym wspólnym dziełem. Chcielibyśmy więc by trafiła ona nie tylko do Polaków na emigracji ale także do ich tamtejszych sąsiadów i przyjaciół. Polska kuchnia zasługuje bowiem na to by Europa – a może i świat – ją poznali no i zachwycili się. My także, mimo pozorów zauroczenia innymi kuchniami, jesteśmy wielbicielami dań rodzimych. Sami wiecie: takich zup jak nasze świat nie zna. A mazurki, baby

Drożdżowe, ruskie pierogi, kołduny, cepeliny i inne pyzy – to może podbić świat smakoszy!

Na koniec podaje adres strony internetowej wydawcy, byście zmusili go do druku drugiej połowy naszej książki czyli angielskiego tłumaczenia: www.nowy-swiat.pl

Smacznej lektury!