Byłem z wizytą u Diabła
Mam do tej księgi stosunek bardzo osobisty. Niemal pół wieku temu ożeniwszy się zawiozłem swą świeżo poślubioną wybrankę do jednego z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych zamków w Polsce. Spędziliśmy kilka dni w Łańcucie. Mamy stamtąd piękne wspomnienia i sentymentalne zdjęcia na tle zamku i z piękną kolubryną (fotka bardzo aluzyjna) w objęciach Basi. Ostatnio Wydawnictwo […]