Zosie-Samosie miewają ciekawe życie

Od pewnego czasu rozpanoszyła się moda na samodzielne robienie wszystkiego. Czasem może to być przyjemne i dla delikwenta, i dla jego bliskich. Oto miłośnicy kawy nie tylko sami ją parzą (na wiele sposobów i przy użyciu różnych narzędzi), ale także własnoręcznie prażą ziarna. Obdarzając przy okazji pięknym zapachem wszystkich sąsiadów.

Czy to trudne i czy możliwe? W przewodniku dla koneserów zatytułowanym „Kawa” autorzy twierdzą, że tak.kawa ziarnistaNajtrudniejszą czynnością związaną z przygotowywaniem kawy w domu jest prażenie ziaren. Jednak właśnie świeżość prażenia decyduje o smaku zaparzanej kawy wysokogatunkowej.

Pewnie każdemu z nas zdarzyło się kiedyś kupić w sklepie zwietrzałą kawę, nawet jeśli zdarzyło się to tylko jeden raz. Absolutnie nic nie może się równać z aromatem ziaren, które we własnej kuchni uprażyliśmy, zmieliliśmy, a potem zaparzyliśmy. Warto zatem zadać sobie nieco trudu. (Niełatwo zdobyć niewielkie ilości zielonych ziaren do prażenia w domu, jednak wyspecjalizowane palarnie często mają dostępny dość szeroki ich wybór).

Najtańsze jest prażenie ziaren w piekarniku. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość kontrolowania temperatury, dzięki czemu całe mieszkanie nie spowija zapach prażonej kawy. Rozgrzej piekarnik do 230°C. Pamiętaj, że powietrze powinno krążyć pod i pomiędzy ziarnami, dlatego nie rozsypuj ich zbyt blisko siebie. Pozostaw ziarna w piekarniku około 10 minut i obserwuj zmiany koloru. Wsłuchuj się w odgłosy pękania ziaren i cały czas sprawdzaj ich zabarwienie. Jak tylko ziarna osiągną kolor nieznacznie jaśniejszy od oczekiwanego, wyjmij je i pozostaw do ostygnięcia. Przez 2 do 4 minut będą się jeszcze gotować od środka.

Można również kupić domową maszynkę do prażenia, którą ustawia się na kuchence, choć najlepsze są tradycyjne, wyposażone w obrotowy dysk, lub wykorzystujące gorące powietrze, podobne do tych, w jakich praży się kukurydzę. Wyposażone są one albo w dźwignię, która napędza dwie pionowe płyty, albo w silnik elektryczny, który porusza płytami, obracając ziarna podczas prażenia. Maszynki napędzane przez gorące powietrze są prostsze w obsłudze, czas prażenia i kolor kontroluje bowiem minutnik.

Gotowe ziarna wyjmij z maszynki prażącej lub piekarnika, przełóż do żaroodpornej miski i umieść nieopodal okna, żeby ostygły.

Potem już tylko zmielić i zaparzyć.