Czasem chciałbym pocałować żabę
Po powrocie z urlopu zastaliśmy na wsi nowego lokatora. Pod nisko zwisającymi gałęziami młodych sosen schował się przed nami młody zając. Udaliśmy, że go nie widzimy, i nawet nie zerwaliśmy rosnących obok pięknych maślaków. Pomyśleliśmy sobie, iż zajączek wpadł do nas na chwilę, posili się maślakami i oddali na pobliskie łąki. Ale nie – on […]