Czytać ostrożnie, by się nie wylało
Wygląda na to, że w najbliższym czasie blog przekształci się w czytelnię. Dostałem bowiem kolejną niezwykle ciekawą książkę. To wydane przez Muzę tomisko liczące 960 stron i zawierające opis niemal wszystkich whisky świata. A w każdym razie wszystkich liczących się.