Arystokratyczna kuchnia florencka ma swoje zalety
Wspominałem jakiś czas temu, że jadłem u naszych przyjaciół – Tessy i Jakuba – wspaniałe risotto. Nie tylko, że bardzo smakowało ale odnieśliśmy i dodatkową korzyść: dostaliśmy przepis. Tessa zaś opowiedziała, że danie to jest w jej rodzinie od dobrych paru wieków. Wprawdzie nie od czasów pierwszego hrabiego Capponi (wówczas wydaje mi się jeszcze we Włoszech […]